Makijaż permanentny – co warto wiedzieć przed podjęciem decyzji?

Makijaż permanentny – co warto wiedzieć przed podjęciem decyzji?

Makijaż permanentny to temat, który zyskuje na popularności. Wiele osób myśli o tym, jak zaoszczędzić czas na porannych przygotowaniach, a przy okazji poprawić swój wygląd. Zanim jednak podejmiesz decyzję, daj sobie chwilę na zastanowienie. Mam dla Ciebie kilka przemyśleń, które mogą pomóc w tej kwestii.

Przemyślenia na początek

Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o makijażu permanentnym, pomyślałam: „To musi być coś niesamowitego! Nie będę musiała się malować codziennie!” Jednak szybko zdałam sobie sprawę, że nie jest to taka prosta sprawa. Wygląda na to, że trzeba dobrze zrozumieć wszystko przed podjęciem decyzji.

Czy kiedykolwiek myślałaś o tym, ile czasu spędzasz przed lustrem? Ja przez długie lata byłam mistrzynią w tworzeniu idealnych brwi i eyelinerów. Ale po pewnym czasie przestało mi się to podobać. Przestałam czuć się sobą i zaczęłam marzyć o czymś bardziej trwałym.

Dlaczego warto?

Moją pierwszą motywacją był czas. Codzienne rytuały makijażowe potrafią być uciążliwe. Wstajesz rano z nadzieją, że uda Ci się stworzyć idealny look przed wyjściem do pracy czy na spotkanie ze znajomymi. A potem okazuje się, że eyeliner jest rozmazany albo brwi nie są równo narysowane. Brzmi znajomo? Makijaż permanentny obiecuje rozwiązać te problemy.

Jednak pojawia się pytanie: czy chcesz zamknąć się w jednym stylu? Jeśli lubisz zmieniać swój wygląd w zależności od nastroju czy sezonu, ten zabieg może być pułapką.

Kto powinien skorzystać?

Jeśli jesteś osobą zajętą i nie masz czasu na codzienny makijaż, makijaż permanentny może być dla Ciebie świetnym rozwiązaniem. Ale jeśli często zmieniasz styl lub lubisz eksperymentować z kolorami, może warto jeszcze pomyśleć.

Pamiętam sytuację mojej koleżanki Anki, która zdecydowała się na permanentne brwi. Była zachwycona efektem przez pierwszy miesiąc! Potem jednak przyszła z płaczem – okazało się, że nowa fryzura kompletnie nie pasowała do jej twarzy. Co wtedy? Miesiące oczekiwania na naturalne wyblaknięcie koloru… Brrr!

Czy to boli?

Zabieg związany z makijażem permanentnym wiąże się z użyciem igły – tak więc ból jest nieunikniony… przynajmniej trochę. Pamiętaj jednak o tym: kosmetyczki stosują znieczulenia miejscowe, co znacznie zmniejsza dyskomfort.

Ja miałam obawy przed wizytą u specjalistki; bałam się bólu jak diabeł święconej wody! Kiedy jednak usiadłam na fotelu i zobaczyłam profesjonalne podejście kosmetyczki oraz czułe dotknięcie anestetyku – mój strach szybko ustąpił miejsca ciekawości i ekscytacji.

Znalezienie dobrego specjalisty

Kolejnym krokiem jest znalezienie odpowiedniego miejsca do wykonania zabiegu. To kluczowe! Szukaj opinii innych klientów i nie wahaj się pytać znajomych o ich doświadczenia.

Pamiętam jak długo szukałam kogoś godnego zaufania do wykonania mojego makijażu permanentnego ust. Ostatecznie znalazłam specjalistkę, która miała świetne opinie i cudowne portfolio prac – jej efekty wyglądały jakby były dziełem artysty malarza!

Pielęgnacja po zabiegu

Nie zapominaj też o pielęgnacji po zabiegu! To kluczowy moment dla osiągnięcia dobrego efektu końcowego i minimalizowania ryzyka powikłań.
Musisz stosować odpowiednie preparaty oraz unikać słońca przez kilka tygodni po zabiegu.

Kiedy wróciłam do domu po swoim pierwszym zabiegu brwiami to miałam ochotę wyskoczyć ze szczęścia! Jednak postanowiłam ostrożnie podchodzić do tego radosnego uczucia; znałam już historie osób niezadowolonych po kilku dniach z różnych powodów.

Zakończenie refleksji

Mimo wszelkich obaw zdecydowałam się spróbować makijażu permanentnego i dzisiaj mogę powiedzieć jedno: była to jedna z lepszych decyzji w moim życiu! Oczywiście każda historia jest inna; dlatego ważne jest poznanie wszystkich aspektów tego zabiegu oraz Twoich oczekiwań względem niego.
Nie spiesz się! Pamiętaj – najważniejsze jest poczucie komfortu we własnej skórze.
A Ty? Jak widzisz swoją przyszłość w świecie makijażu permanentnego?

Opublikuj komentarz